Javier Quislant Garcia, urodzony w Bilbao w 1984 roku, rozpoczął studia kompozycji i teorii muzyki jako samouk, jednocześnie ucząc się gry na fortepianie, saksofonie i gitarze elektrycznej w miejscowej szkole muzycznej. Uzyskał tytuł licencjata kompozycji w Barcelonie, a następnie kontynuował naukę na Kunst Universität Graz pod okiem Beata Furrera, uzyskując dyplomy magistra sztuki w zakresie kompozycji muzycznej i teatru muzycznego, oba z wyróżnieniem. Otrzymał prestiżowe nagrody, w tym stypendium BBVA Foundation’s Leonardo (2020), nagrodę w konkursie kompozytorskim Franz Schubert i Muzyka Współczesna (2020) oraz stypendium dla kompozytora i rezydenta Styrii (2020). Do jego osiągnięć należą nagroda kompozytorska Colegio de España w Paryżu – INAEM 2018, a także nagroda muzyczna Miasta Graz (2017). Jego twórczość artystyczna obejmuje szeroki zakres gatunków, od kompozycji solowych po utwory zespołowe, orkiestrowe, chóralne i opery kameralne. Współpracował z wybitnymi zespołami, takimi jak Klangforum Wien, Ensemble Intercontemporain, Ensemble Recherche, Arditti String Quartet i Orchestra Philharmonique de Radio France. Brał udział w festiwalach, m.in. Wien Modern, IRCAM ManiFeste, Gaudeamus Muziekweek, Wittener Tage für Neue Kammermusik, Musikprotokoll i Międzynarodowe Wakacyjne Kursy Nowej Muzyki w Darmstadt. W 2022 roku został uhonorowany nagrodą kompozytorską Królowej Sofii. Zajmuje się także pedagogiką i upowszechnianiem muzyki.
*
Proces twórczy Irauten (z baskijskiego: znosić) wywodzi się z jednego z aspektów wokalnych, które eksplorowałem w mojej pierwszej operze kameralnej Mirada antigua. Były to fizjologia języka i wewnętrzne cechy fizjologii dźwiękowej materiału muzycznego, a także subiektywizacja głosu instrumentalnego, w tym przypadku fortepianu. Moje odkrycie jest nieuporządkowane. Polega na szybkości podejmowania decyzji, która może zawiesić rozumienie procesu, jako czegoś prowadzącego do „znalezienia”. Jest to mimesis, która przekształca się w autorefleksję. Na podstawie tej autorefleksji zastanawiam się, czy diametralnie przeciwstawne warunki tego samego materiału i/lub podmiotu mogą zbiegać się w jednym kierunku i czy mogą zachować pewien stopień wzajemności. Obok tego pojawił się pomysł współpracy z Anderem Telleríą przy tworzeniu repertuaru na instrument wielostrojowy,w ykorzystującego zmienność stroju w ramach proponowanej harmonii. W tym sensie prosty pomysł służy artykułowaniu całego procesu formalnego utworu: klaster, rozumiany jako monochromatyczny i kruchy, ale jednorodny dźwięk, jest pierwotnym obrazem dźwiękowym, który poprzez proces atomizacji jego wewnętrznych elementów generuje i wydobywa na powierzchnię nowe perspektywy dźwiękowe, które pozostały w tle: (1) przestrzenność dźwięku w rezonansowym pudle fortepianu (wprawiając w drgania całą przestrzeń wewnętrzną fortepianu), (2) zamaskowane podstawy widmowe, (3) redukcja składowej częstotliwości niektórych wysokości dźwięku spowodowana tłumieniem swobody wibracji określonych niskich częstotliwości i (4) wspomniana wcześniej atomizacja, która prowadzi do bardziej artykułowanej, przenikliwej i krótkiej figuracji rytmicznej. Ten monochromatyczny i jednorodny dźwięk wyłania się z pozornej ciszy, w ramach zawieszonej narracji (z nieregularnym, przerywanym i niemal niepewnym frazowaniem), która stopniowo, poprzez kombinatoryczny i coraz bardziej chaotyczny proces, projektuje zmieniającą się przestrzeń, gdzie rytmiczna formalizacja idei jest niezbędna do zorganizowania i powstrzymania pewnej nieskrępowanej tendencji.
Javier Quislant Garcia